Cześć. Jestem 19 letnim chłopakiem. Rzuciła mnie dziewczyna. Ciężko sobie radzę, bo wszystko mi o niej przypomina. Stwierdziła że bezpieczniej czułaby się przy kimś lepiej zbudowanym..upadłem na duchu, zupełnie zniszczyła moje ego. Jak się podnieść po czymś takim, mieliście coś podobnego?
Witaj, to typowy zawód miłosny, każdy miał pewnie swoją przygodę z tym związaną. Jeśli wszystko straciło dla ciebie najmniejszy sens myślę, że przyda ci się pomoc psychologiczna może akurat specjalista pomoże ci uwierzyć w siebie.
Ja kiedyś miałem załamanie w Szczecinie zgłosiłem się do psychologa, pomogło. Otworzył mi oczy na to co w moim życiu było najważniejsze. Do dziś jestem mu wdzięczny, bo miałem takie myśli, że lepiej o nich nie pisać. Dziś żyję w pełni normalnie i cieszę się z każdego dnia.
Na takie przypadki najlepiej zgłosić się do kogoś kto ma jakieś pojęcie o stanie emocjonalnym człowieka. Myślę, że tutaj znajdziesz pomoc lubikowska.szczecin.pl/o-mnie/ . Nie ma co bagatelizować, dzisiejsza młodzież ma różne rzeczy w głowie.